Janów Podlaski: Stadion za blisko kościoła?

http://bi.gazeta.pl/im/4/5824/z5824404X.jpg trochę mnie przygniata ta demagogia proboszczunia ! dyktator z dyktafonem ! Nie macie czasem poczucia bezsilności, bo powaga Kościoła i wiara naszych ojców nie pozwala powiedzieć złego słowa o duszpasterzach? I w milczeniu wznosicie oczy ponad kapłanem kierując błagalny wzrok do Boga z prośbą o dary Ducha Świętego dla niego? Dokładnie tak, jak on każe nam prosić o te dary dla rządzących naszym krajem? Gimnazjaliści chodzą do kościoła po pieczątki!!! Tak, jakby to one były przepustką do sakramentu Bierzmowania. Czy nie macie czasem wrażenia, że to demonstracja władzy wynikająca z coraz mniejszego autorytetu, a czasem zupełnego jego braku? Jakaż jest miara wiary i sakramentu przyjętego przez młodych ludzi, którym duszpasterz nie wierzy i nie znajduje innego sposobu jak kontrola, by „zachęcić” młodych ludzi do obcowania z Bogiem? Jakaż to wiara, której uczą nasi księża, jeśli przed małżeństwem ważniejsza jest kartka z pieczątką ze spowiedzi sprzed tygodnia, niż czystość serca w dniu ślubu? Gdy miarą duchowej adopcji dziecka poczętego jest pisemnie złożona deklaracja, zaś zupełnie pominięta jest szczera, spontaniczna i cicha modlitwa podejmowana niezależnie, ale której „brakuje” urzędowej bumagi? Czy nie macie wrażenia, że nasi duszpasterze nierzadko błądzą? Wytykają innym drzazgi w oczach, a nie widzą belki we własnym? I czujecie, że wyrządzają krzywdę? Pojedynczym ludziom, których niesłusznie oceniają, całej parafii, która godzi się przełknąć gorycz obcowania ze „złym” księdzem w imię wiary, tradycji, Ewangelii i nauk Jezusa, którą mimo wszystko reprezentują? [b]Że wyrządzają krzywdę całemu Kościołowi, a jak pokazuje historia, Kościół często daleko odstępował od ideałów Ewangelii w imię własnych, po swojemu pojętych ideałów?[/b]

sumienie proboszcza napisał:

http://bi.gazeta.pl/im/4/5824/z5824404X.jpg trochę mnie przygniata ta demagogia proboszczunia ! dyktator z dyktafonem ! Nie macie czasem poczucia bezsilności, bo powaga Kościoła i wiara naszych ojców nie pozwala powiedzieć złego słowa o duszpasterzach? I w milczeniu wznosicie oczy ponad kapłanem kierując błagalny wzrok do Boga z prośbą o dary Ducha Świętego dla niego? Dokładnie tak, jak on każe nam prosić o te dary dla rządzących naszym krajem? Gimnazjaliści chodzą do kościoła po pieczątki!!! Tak, jakby to one były przepustką do sakramentu Bierzmowania. Czy nie macie czasem wrażenia, że to demonstracja władzy wynikająca z coraz mniejszego autorytetu, a czasem zupełnego jego braku? Jakaż jest miara wiary i sakramentu przyjętego przez młodych ludzi, którym duszpasterz nie wierzy i nie znajduje innego sposobu jak kontrola, by „zachęcić” młodych ludzi do obcowania z Bogiem? Jakaż to wiara, której uczą nasi księża, jeśli przed małżeństwem ważniejsza jest kartka z pieczątką ze spowiedzi sprzed tygodnia, niż czystość serca w dniu ślubu? Gdy miarą duchowej adopcji dziecka poczętego jest pisemnie złożona deklaracja, zaś zupełnie pominięta jest szczera, spontaniczna i cicha modlitwa podejmowana niezależnie, ale której „brakuje” urzędowej bumagi? Czy nie macie wrażenia, że nasi duszpasterze nierzadko błądzą? Wytykają innym drzazgi w oczach, a nie widzą belki we własnym? I czujecie, że wyrządzają krzywdę? Pojedynczym ludziom, których niesłusznie oceniają, całej parafii, która godzi się przełknąć gorycz obcowania ze „złym” księdzem w imię wiary, tradycji, Ewangelii i nauk Jezusa, którą mimo wszystko reprezentują? [b]Że wyrządzają krzywdę całemu Kościołowi, a jak pokazuje historia, Kościół często daleko odstępował od ideałów Ewangelii w imię własnych, po swojemu pojętych ideałów?[/b]

Muszę to napisać: PIĘKNE, MĄDRE, GŁĘBOKIE I PRAWDZIWE SŁOWA!!! Szczerze popieram ich autora. Bardzo chciałabym aby dotarły do serca adresata. Ale czy to możliwe?

A on ma serce?

dramat życiowy zawsze można wyrazić przez porównanie do ciężaru. Mówimy, że na człowieka spadło jakieś brzemię. Człowiek uniesie to brzemię albo nie uniesie, upada pod nim, walczy z nim, przegrywa albo zwycięża. Łzy niewinnych ludzi mają ciężkie brzemię a Pan Bóg mówił nie poganiaj mnie człowiecze ! sam przyjde w soim czasie ! Nigdy nie będziemy mogli z całą pewnością stwierdzić, na ile nasze stosunki z innymi ludźmi są wynikiem naszych uczuć, miłości, nienawiści, dobroci lub złości, a na ile są spowodowane stosunkiem sił pomiędzy nami a nimi. Prawdziwa dobroć człowieka może się wyrazić w sposób absolutnie czysty i wolny tylko w stosunku do tego, kto nie reprezentuje żadnej siły. Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa (leżąca tak głęboko, że wymyka się naszemu wzrokowi), polega na stosunku człowieka do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę Zatem rozważanie łzach cierpienia, poniżenia ma swój wydzwięk ! do zastanowienia kiedy stanę się zwierzęciem tak podłym że wszyscy będą mnie omijać ze wstrętem ! n[b]awet łza żałobna będzie kłamstwem, nie tych co trzeba cierpiętników ! nie udawaj żeś nie winy, tyko przyznaj się żeś winowaty - brzemieniu cierpienia ![/b]

Zapada zmrok 1. Zapada zmrok, już świat ukołysany, Znów jeden dzień odfrunął nam jak ptak Panience swej piosenkę na dobranoc Zaśpiewać chcę w ostanią chwilę dnia. 2. I chociaż wnet ostatnie światła zgasną, Opieka Twa rozproszy nocy mrok. Uśpionym wsiom, ukołysanym miastom Panienko daj szczęśliwą dobrą noc. 3. I ludzkim snom błogosław dłonią jasną I oddal od nich cień codziennych trosk. I tym, co znów nie będą mogli zasnąć, Panienko daj szczęśliwą dobrą noc. 4. A komu noc czuwaniem jest niełatwym, Na czas bezsenny siłę daj i moc. I tym, co dzisiaj zasną raz ostatni, Panienko daj szcześliwą, dobrą noc. 5) Zasypia świat piosenką kołysany, Odpłynął dzień, by jutro wrócić znów. Uśmiecham się do Ciebie na dobranoc, Piastunko moich najpiękniejszych snów. 6)Nad Ojcem Świętym czuwaj nieustannie, Bo on w Twe ręce złożył ufność swą. I jemu też tam hen na Watykanie Panienko daj szczęśliwą, dobrą noc.

gość napisał:

Zdjęcia przedstawiają jak obecnie wewnątrz wygląda mały kościółek: http://i48.tinypic.com/4pt8jk.jpghttp://i46.tinypic.com/2qjkm7q.jpg http://i48.tinypic.com/2dcft5w.jpg http://i48.tinypic.com/xf6lwp.jpg http://i46.tinypic.com/2s64jlk.jpg http://i46.tinypic.com/351voqs.jpg http://i50.tinypic.com/nbw590.jpg http://i46.tinypic.com/2vishz4.jpg

Bardzo dziękujemy za zamieszczenie tych zdjęć, rozumiemy że dla księdza materialisty długo tu duszpasterstwa nie będzie, z pewnością nie zaskarbi i nie zasłuży sobie również w naszych sercach dobrych wspomnień, by jako parafianie o nim pamiętać po odejściu z parafii. Serdecznie dziękujemy organizatorom i ludziom dobrej woli za wkład pracy, wkład materialny, cierpienia i wyrzeczenia, ludziom którym leży na sercu, ten temat pozostałości po Ojcach Dominikanach i Marianach Białych. Za zorganizowanie i dedykowanie wspaniałego koncertu właśnie Ojcom którzy wykonywali swoją posługę na rzecz janowskich parafian z pokorą, godnością i dostojeństwem kapłańskim, czego zaprzeczeniem są obecne czasy ! Wspaniali wykonawcy Państwo Żyłowie , którzy sprawili że dreszcze przechodziły z cudownie brzmiących dźwięków fortepianu, saksofonu, altówki, dawno nie mogliśmy posłuchać koncertu na żywo. To było piękne przeżycie. Niektórzy wspominali po koncercie, grę organową i śpiew dawnego organisty Małego Kościółka, msze majowe ! Kiedyś wydawało się że tak będzie wiecznie, ale czas szybko umyka wraz z moralnością i zabiera ze sobą czar dawnych doznań, możemy je tylko wspominać, puki żyjemy. Kończące koncert "AVE MARYJA "- cudownie brzmiało w pustych murach kościoła, przy ciepłym blasku świec, zapachu pelargonii, nie czuło się zapachu starych murów. W pamięci mamy jeszcze zapach zielonych ziołowych girland,zawieszanych pod samym sklepieniem, ostry dźwięk dzwonków mszalnych, pochrząkiwanie w zakrystii, szelest ministrantów przygotowujących sie na mszę, zdawało sie słychać kroki spieszącego odprawiać mszę świętą Księdza Józefa Starka.Zapewne duchy Ojców , jak i te z krypt wyszły posłuchać muzyki, tak dawno nie słyszanej w tych opuszczonych murach. Cudownie brzmiały akustyczne brawa, jak rzęsisty majowy deszcz! Rzęsiste brawa i owacje na stojąco były wyrazem radości z tego że nie sprzedano tak miłego Bogu i janowianom zabytku sakralnego. Radości że nie złoto i marmury ważne są w życiu człowieka ale tajemnica duchowej więzi z wiarą, kapłanami którzy ją w nas zaszczepili i prowadzili przez życie umacniając potrzebę kontaktu i bliskości z Bogiem. Dziękujemy Bogu, że zwrócił nasze oczy na opuszczony kościół, na starą plebanię tętniącą ciekawym nietuzinkowym i niepodporządkowanym władzy, życiem kulturalnym. Sprawił nam wszystkim dużo radości po kilkumiesięcznej batalii o zachowanie cudownego zakątka wiary i służby Bogu. Koncert - podziękowanie za trwanie ! Bogu niech będą dzięki !

Janów Podlaski zaprasza do przeszłości (audio) dodano: 2012-05-01 16:58, Podróż do przeszłości mają zapewnioną osoby, które odwiedzą w długi weekend majowy Janów Podlaski. żródło:http://moje.radio.lublin.pl/janow-podlaski-zaprasza-do-przeszlosci.html http://media.radio.lublin.pl/images/news/125000/00000000124269001.jpg

Cuda Lubelszczyzny. W przełomie Bugu Adam Niedbał W połowie XV wieku, po spaleniu Łucka przez Tatarów, biskup Jan Łosowicz przeniósł do Parchowa siedzibę biskupią, a w roku 1465 wystarał się u króla Kazimierza Jagiellończyka o prawa miejskie. Parchów stał się - od imienia swego założyciela - Janowem Biskupim i pozostawał własnością duchownych przez blisko 400 lat. Więcej... http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,85539,6967981,Cuda_Lubelszczyzny__W_przelomie_Bugu.html#ixzz1tw0zt2FW

JANOWSCY OJCOWIE PRZEZ WIELE LAT NA NASZYCH OCZACH NIE SŁUŻYLI MAMONIE LECZ LUDZIOM I BOGU ! WE WSPOMNIENIACH MAMY OBRAZ 2 PASTERZY, OJCA BOGUMIŁA I KS. JÓZEFA STARKA, SCHOROWANEGO STARUSZKA KTÓRY TROSZCZYŁ SIĘ O SWOJA OWCZARNIE NA CODZIEŃ, WSZYSTKIM CO MIAŁ, Z WSZYSTKIMI KTÓRYCH SPOTYKAŁ, CHCIAŁ SIE PODZIELIĆ TYM CO MIAŁ! MÓWIŁ NAM ZE OJCIEC NIEBIESKI MA DLA WAS PRZYGOTOWANE WIELE! UWIERZCIE ! Służyć Bogu, nie mamonie 2012-04-30 15:54:50 Artykuł czytany 121 razy http://www.podlasie24.pl/upl/articles/7791a57ae79fa1b7290b29c5e7af0eb1.jpg 1 maja Kościół katolicki obchodzi wspomnienie św. Józefa Robotnika. Z ks. Grzegorzem Piątkiem ze Zgromadzenia Księży Sercanów, koordynatorem krajowym Duszpasterstwa Przedsiębiorców i Pracodawców „Talent”, rozmawia Jolanta Krasnowska-Dyńka z Echa Katolickiego. ŻRÓDŁO http://www.podlasie24.pl/wiadomosci/sluzyc-bogu-nie-mamonie-a262.html

Janów Podlaski: Promocja albumu Romana Petrynika: "Czas zatrzymany w starej fotografii 1875-1945". Stara Plebania, Stowarzyszenie Turystyczno-Kulturalne w Janowie Podlaskim WIECEJ : ]http://www.radiobiper.info/?id=galeria&i=1225

żenujące !

Dziwne, wójt chciałby starą plebanię zaorać a na orezentację albumu przyszedł. Jakaś tutaj niekonsekwencja.

[quote name='Gość' timestamp='1336569210' post='628725'] Dziwne, wójt chciałby starą plebanię zaorać a na orezentację albumu przyszedł. Jakaś tutaj niekonsekwencja./quote] marzyła mu się szatnia, gdyby nie można było rozwalić zabytku, z pierwszym sędzią co ma pole do popisu na stadionie który jest, ale nie chcą go modernizować ! w jednym kościele nie ma duszpasterstwa i nie trzeba remontować, a w drugim stadion nie ma zysku i nie chce się go udoskonalać ! no można zrobić ogródek jak się go nigdy nie robiło na stadionie ! ale radna zawsze ma poparcie ! wszystko ma cenę ? (.....) ? wszystko jak nie mogę kupić to >>>>>>>>>>>>>>>>>?????????????????? Jakaś fundacja się znajdzie dla zamydlenia oczu !

modlitwa poranna czytaj dalej _ http://forum.gazeta.pl/forum/w,904,133653193,133658028,watykanskie_pasozyty.html

http://www.podlasie2...d=6&a=42108&p=2 . .a niewygodne pytania o kościółek nieremontowany, "...bo nie ma tam duszpasterstwa..."są traktowane, jak zamach na ważnego proboszcza. Nie koniecznie trzeba uczestniczyć , w takiej ceremonii, można wierzyć pomimo wszystko w Jezusa Chrystusa i jego nauki, pominowszy kościół obecny i jego pasterzy, którzy błądzą! Jeszcze się pytają "w czym żyje parafia " o miłość bliźniego ? Sam sobie zaprzeczasz bo nie ma w tobie , nauki Chrystusa i nie ma w tobie miłości do bliźniego więc po co pytać i prowokować ! Nie ma potrzeby żebyś oszukiwał bliżnich i ich wytawiał ?????? stał na wysokości zadań których nie możesz udzwignąć bezkonfliktowo ! błądzisz i odpędzasz swoim postępowaniem od kościoła ! widocznie tak trzeba, będą zamknięte zabytki sakralne a nie kościół dla wiernych !

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/poznan/bunt-w-parafii-wierni-chca-odwolac-proboszcza,1,5134332,region-wiadomosc.html

~Franciszek ( po czesku Franto): U nas na Zaolziu- Polacy tam mieszkający szybko poradziliśmy sobie z tym naszym katabasem który udawał księdza!Pił, jeździł po pijanemu nową Skodą i jeszcze domagał sie pieniedzy za każdą czynność ktorą wykonywał.Ale czara goryczy sie przelała kiedy usiłował na plebanii balamucić mężatki... . ~ii do ~nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka : Konstytucja 3 maja, targowica, wieszanie biskupów-zdrajców i insurekcja kościuszkowska w Warszawie. Autor książki "Papiestwo wobec sprawy polskiej" Otton Beiensdorf - pisze:"Zaskoczony uchwaleniem dnia 3 maja 1791 roku konstytucji, nuncjusz papieski, Saluzzo, natychmiast donosił do Rzymu, że .. ~antykomuch: dużym autorytetem??????? autor przespał ostatnie 10 lat!. brutalna rzeczywistość z winy tylko i wyłącznie księży nie tylko zachwiała autorytet, ale zniechęciła do kościoła. trudno bowiem przejść obojętnie obok powtarzających się przypadków pedofilii, molestowania, pazerności, nienawiści i .. ~Ambroży: UWAGA ! SEKTA ! Na terenie naszego kraju działa bardzo groźna organizacja podszywająca się pod działalność religijną. Sekta ta ingeruje w życie rodzin, wykorzystując finansowo swoje ofiary, a nawet manipuluje życiem całego kraju poprzez wpływanie na stanowienie prawa. Organizacja ta jest wielkim mię.. ~andy51 do ~Adam: Odpowiedzi na Twoje pytania zawiera Twój ( świetny, bardzo pouczający) tekst : 1) Instytucja krk jest niezmiernie bogata, stąd się bierze pierwsze źródło władzy, 2) Instytucja krk jest skierowana przeciwko człowiekowi, zarówno w sensie moralnym jak i materialnym. Dlatego im więcej biedy, im wię... ~Harryangel do ~BERENIKA: Za nieboszczki komuny księży chroniła ówczesna "poprawność polityczna". Wszyscy wiedzieli, że jeden ksiądz w karty parafialne pieniądze przegrywa, drugi wódę chleje litrami, trzeci ma babę i dzieci, inny dziewczynki lubi, jeszcze inny wprost przeciwnie, chłopców, ale oficjalnie się o tym nie mó... ~BERENIKA: Tak będzie coraz częściej, bo księżom puszczają nerwy. Za czasów górala JP II było nie do pomyślenia, by owca zajrzała księdzu do garażu, czy komentowała jaką wieczerzę ksiądz spożywa. Nie wspomnę o przypadkach, że cała wieś wiedziała, którego ministranta ksiądz lubuje najbardziej, ale była . . ~Watyklan: "Księża będą zawsze wykorzystywać ciemnotę i przesądy ludu. Będą posługiwać się religią jak maską, pod którą kryje się obłuda i zbrodniczość ich poczynań." „Kościół Powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego ... rozwiń całość

~Franciszek ( po czesku Franto): U nas na Zaolziu- Polacy tam mieszkający szybko poradziliśmy sobie z tym naszym katabasem który udawał księdza!Pił, jeździł po pijanemu nową Skodą i jeszcze domagał sie pieniedzy za każdą czynność ktorą wykonywał.Ale czara goryczy sie przelała kiedy usiłował na plebanii balamucić mężatki... . ~ii do ~nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka : Konstytucja 3 maja, targowica, wieszanie biskupów-zdrajców i insurekcja kościuszkowska w Warszawie. Autor książki "Papiestwo wobec sprawy polskiej" Otton Beiensdorf - pisze:"Zaskoczony uchwaleniem dnia 3 maja 1791 roku konstytucji, nuncjusz papieski, Saluzzo, natychmiast donosił do Rzymu, że .. ~antykomuch: dużym autorytetem??????? autor przespał ostatnie 10 lat!. brutalna rzeczywistość z winy tylko i wyłącznie księży nie tylko zachwiała autorytet, ale zniechęciła do kościoła. trudno bowiem przejść obojętnie obok powtarzających się przypadków pedofilii, molestowania, pazerności, nienawiści i .. ~Ambroży: UWAGA ! SEKTA ! Na terenie naszego kraju działa bardzo groźna organizacja podszywająca się pod działalność religijną. Sekta ta ingeruje w życie rodzin, wykorzystując finansowo swoje ofiary, a nawet manipuluje życiem całego kraju poprzez wpływanie na stanowienie prawa. Organizacja ta jest wielkim mię.. ~andy51 do ~Adam: Odpowiedzi na Twoje pytania zawiera Twój ( świetny, bardzo pouczający) tekst : 1) Instytucja krk jest niezmiernie bogata, stąd się bierze pierwsze źródło władzy, 2) Instytucja krk jest skierowana przeciwko człowiekowi, zarówno w sensie moralnym jak i materialnym. Dlatego im więcej biedy, im wię... ~Harryangel do ~BERENIKA: Za nieboszczki komuny księży chroniła ówczesna "poprawność polityczna". Wszyscy wiedzieli, że jeden ksiądz w karty parafialne pieniądze przegrywa, drugi wódę chleje litrami, trzeci ma babę i dzieci, inny dziewczynki lubi, jeszcze inny wprost przeciwnie, chłopców, ale oficjalnie się o tym nie mó... ~BERENIKA: Tak będzie coraz częściej, bo księżom puszczają nerwy. Za czasów górala JP II było nie do pomyślenia, by owca zajrzała księdzu do garażu, czy komentowała jaką wieczerzę ksiądz spożywa. Nie wspomnę o przypadkach, że cała wieś wiedziała, którego ministranta ksiądz lubuje najbardziej, ale była . . ~Watyklan: "Księża będą zawsze wykorzystywać ciemnotę i przesądy ludu. Będą posługiwać się religią jak maską, pod którą kryje się obłuda i zbrodniczość ich poczynań." „Kościół Powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego ... rozwiń całość

http://mateusz.pl/ks...i/kns/kns01.htm cyt. "...Tyle Tołstoj. A wracając do tematu: Czym jest tzw. społeczne nauczanie Kościoła? Musimy odpowiedzieć na to pytanie także z myślą o tych, którzy uważają, że społeczny głos Kościoła przypomina pobożne bajki. Otóż społeczna nauka Kościoła tylko w niewielkim stopniu zainteresowana jest wydawaniem sądów na temat tego, czy dane państwo jest chore czy zdrowe. Kościół niemal zupełnie nie zajmuje się stanem zdrowia państwa, jego władców, jego urzędów czy instytucji. Społeczna nauka Kościoła nie chce być nadwornym mędrcem, który tłumaczy wszystkim z jakim rodzajem dolegliwości politycznej, ekonomicznej czy innej mamy do czynienia, ani jak należy ją leczyć, co robić, żeby jej uniknąć na przyszłość, co robić, żeby w przyszłości być zdrowszym i silniejszym niż inne królestwa. Tym wszystkim zajmują się prawnicy, ekonomiści, politycy i politolodzy, czy nawet dziennikarze, których na dworze nigdy nie brak. Oby tylko oni wszyscy byli jak najmądrzejsi. Natomiast myśl społeczna Kościoła jest żywo zainteresowana kondycją każdego z obywateli z osobna, każdego z nich jako człowieka, niezależnie od tego, jaki pełni urząd i jaką wiarę wyznaje. Kościół nie chce i nie może projektować rozwoju dziedzin życia świeckiego to byłoby absurdalne, natomiast chce i musi być z tymi, którym zabrano przysłowiową ostatnią koszulę, którym odebrano ich zwyczajne ludzkie prawa. To właśnie w imię tych praw, które przecież pochodzą od samego Boga, papieże wygłaszają swoje orędzia, piszą encykliki, zwołują synody. W imię prawa do narodzin, do godnego życia i godnej śmierci Kościół podejmuje publiczną krytykę niesprawiedliwości i zachęca swoich wiernych do działalności na polu społecznym, do budowania bardziej sprawiedliwego i bardziej ludzkiego świata. O nic więcej nie chodzi, jak tylko o to, żeby nakarmić głodnych, a nagich przyodziać, żeby każdemu dać to, co mu się należy z tytułu sprawiedliwości i braterskiej miłości, bo ów Król, którego odarto z szat i przybito do drzewa, to właśnie polecił wszystkim swoim uczniom. Taki oto wygląda doktrynalny status społecznego nauczania Kościoła. W naszych spotkaniach postaramy się ukazać historyczne tło, z którego to nauczanie wyrosło zanim jeszcze przybrało postać dyscypliny filozoficzno-teologicznej, następnie przedstawimy krótko rozwój doktryny społecznej, poświęcając więcej uwagi wybranym tematom. I jeszcze słowo w sprawie bajek. Bajka jakby z natury jest nieprawdziwa, a jednak niesie jakąś głębszą prawdę. Pamiętał o tym prorok Natan, który użył właśnie bajki, aby skłonić króla Dawida do skruchy i do nawrócenia. Pamiętali inni prorocy. Pamiętali ojcowie Kościoła. Natomiast dokładnym przeciwieństwem bajki jest ideologia, w zamyśle jest prawdziwa, ale w głębi niesie fałsz. Niech więc pamiętają o tym ci, którzy mają się za przeciwników bajek, proroków i Kościoła...."

Ekscelencjo !! Proboszczu !!!! A gdzie nauka Koscioła i miłosierdzie ludziom ? na bruku ? trzeba wydawać ludzi na skazanie ? to spowiedzi wartość? pomoc władzy ?